(...) "Jego pułk rozbili pod Rawą,
a on bił się, a on bił się krwawo,

szedł z bagnetem na czołgi żelazne,
ale przeszły, zdeptały na miazgę.

Pod Warszawą dał ostatni wystrzał,
potem szedł. Przez ruiny. Przez zgliszcza.

Jego dom podpalili Niemcy
A on nie ma broni, on się nie mści…" (...)

Władysław Broniewski "Żołnierz polski"

Dziś mijają 84 lata od wybuchu II wojny światowej. Napaść na Polskę poprzedzona została paktem Ribbentrop-Mołotow-  porozumieniem podpisanym przez ministrów spraw zagranicznych hitlerowskich Niemiec i sowieckiej Rosji.
1 września 1939 roku wojska niemieckie, bez wypowiedzenia wojny, przekroczyły granice
II Rzeczypospolitej. Atak niemieckiego pancernika Schleswig-Holstein na polską składnicę wojskową na Westerplatte o godzinie 4.45 był jednym z pierwszych wydarzeń rozpoczynających II wojnę światową. Oddziały polskie liczące
około 210-240 Polaków pod dowództwem majora Henryka Sucharskiego do
7 września bohatersko broniły placówki przed atakami wroga z morza, lądu i powietrza
. W walkach zginęło
15 polskich żołnierzy, około 30 zostało rannych. 

Wczesnym rankiem tego samego dnia Niemcy przeprowadzili atak lotniczy na Wieluń. Na miasto spadło 380 bomb o łącznej wadze 46 ton. Według różnych źródeł, zginęło od 1200 do ponad 2000 osób. Wieluń został prawie doszczętnie zniszczony.
17 września 1939 r. II RP zaatakowała Armia Czerwona, co przyczyniło sie ostatecznie do klęski wojny obronnej i IV rozbioru Polski i trwającej ponad 5 lat okupacji. 
II wojna światowa była największą i najkrwawszą wojną w historii ludzkości, w której Polska poniosła relatywnie największe straty i szkody demograficzne spośród wszystkich państw walczących i okupowanych.