Dziś mija 77 lat od wybuchu Powstania Warszawskiego. 1 sierpnia 1944 roku o godzinie 17- "Godzina W" na rozkaz Komendanta Głównego Armii Krajowej gen. Tadeusza Komorowskiego "Bora" do walki o wolność stanęło 40-50 tysięcy młodych mężczyzn i kobiet.  
Była to największa akcja zbrojna podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Planowane na kilka dni, trwało 63. Jego celem było wyzwolenie stolicy spod niemieckiej okupacji, pod którą znajdowała się od września 1939 roku.

Przez 63 dni powstańcy prowadzili heroiczny bój z wojskami niemieckimi. Wobec braku perspektyw dalszej walki, drugiego października 1944 roku przedstawiciele KG AK płk Kazimierz Iranek-Osmecki "Jarecki" i ppłk Zygmunt Dobrowolski "Zyndram" podpisali w kwaterze SS-Obergruppenfuehrera Ericha von dem Bacha w Ożarowie układ o zaprzestaniu działań wojennych w Warszawie.
W czasie walk zginęło około 14-18 tysięcy powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Poległo również ok. 3,5 tys. żołnierzy z Dywizji Kościuszkowskiej. Straty ludności cywilnej były ogromne i wynosiły nawet około 120-160 tys. zabitych. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono z miasta, które zostało niemal całkowicie zburzone. Specjalne oddziały niemieckie, używając dynamitu i ciężkiego sprzętu, jeszcze przez ponad trzy miesiące metodycznie niszczyły resztki ocalałej zabudowy.
Do niewoli poszło ponad 15 tys. powstańców, w tym 2 tys. kobiet. Wśród nich niemal całe dowództwo AK, z gen. Komorowskim, mianowanym przez prezydenta W. Raczkiewicza 30 września 1944 r. Naczelnym Wodzem. 
1 sierpnia 2021 r. o 17 w godzinę "W", zatrzymując się w bezruchu, oddajmy hołd powstańcom
i podziękujmy im za męstwo, poświęcenie i wolną Polskę.